WIADOMOŚCI

Alonso: w tym roku działamy ofensywnie
Alonso: w tym roku działamy ofensywnie
Fernando Alonso pod Barceloną stwierdził, że w tym roku po raz pierwszy od czasu dołączenia do Ferrari przybył na swoje domowe Grand Prix pewny możliwości walczenia o najwyższe lokaty.
baner_rbr_v3.jpg
Hiszpan tylko raz, w 2006 roku, w barwach zespołu Renault, zdołał wygrać wyścig na torze Catalunya.

W tym roku Alonso wierzy, że jego F138 pozwoli mu walczyć o kolejną wygraną i w odróżnieniu do minionych lat, podjedzie do weekendu ofensywnie.

Aby to osiągnąć nie wystarczą jednak same osiągi Ferrari. Hiszpan zdaje sobie sprawę, że do osiągnięcia upragnionego celu potrzebny jest także bezproblemowy cały weekend F1.

„Prawdopodobnie po raz pierwszy przejeżdżamy tu z konkurencyjnym autem, ale to nie oznacza, że będziemy walczyć o czołowe lokaty” mówił Alonso. „Musimy wykonać wszystko prawidłowo i złożyć w całość dobry weekend.”

„W pierwszych czterech wyścigach byliśmy konkurencyjni. Sądzimy, że mogliśmy walczyć o czołowe lokaty, gdybyśmy nie napotkali problemów. Postaramy się mieć tutaj czysty wyścig, bez problemów. Będzie miło jeżeli to wystarczy, abyśmy liczyli się w walce o zwycięstwo.”

„Jeżeli jednak to nie wystarczy postaramy się finiszować jak najwyżej.”

„To weekend, do którego podchodzimy w pozytywnym nastroju, bez defensywnego podejścia, jak przez pierwszy trzy lata w Ferrari.”

Hiszpan traci do lidera mistrzostw świata 30 punktów, jednak wierzy, że cały czas ma szanse na walkę o tytuł.

„W ubiegłym roku traciliśmy sekundę lub półtorej do czołowych bolidów i w Malezji wygraliśmy przez przypadek” mówił. „W tym roku dwa wyścigi ukończyliśmy bez przygód i byliśmy drudzy w Australii i wygraliśmy w Chinach.”

„To zupełnie inne uczucie i zupełnie inny pakiet, który pozwala nam czuć się pewnie w mistrzostwach.”

„Tracimy trochę punktów, ale mistrzostwa są długie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
ForzaFerrari

09.05.2013 19:34

0

Jak to możliwe, że Alonso nie wypowiedział się na temat konfliktu Casillasa z Mourinho?


avatar
krist2sz

10.05.2013 09:39

0

Bo to nie jest tematem nr 1 w F1


avatar
Avalon

10.05.2013 14:49

0

A kto to murinio i casijas?;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu